Zaporożańska Elektrownia Atomowa na krawędzi blackoutów z powodu rosyjskiego ostrzału.


Zaporożańska elektrownia atomowa na okupowanym terytorium została wyłączona z powodu ostrzałów ze strony Rosji. Obecnie elektrownia ma tylko jedną linię elektroenergetyczną, która łączy ją z ukraińskim systemem energetycznym. Ale jeśli ta linia zostanie wyłączona, nastąpi pełny blackout, co zagraża bezpieczeństwu i może spowodować awarię. Minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko podkreślił, że kontrola nad elektrownią jest kluczowa dla jej bezpiecznej eksploatacji. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) również zaapelowała do Rosji o opuszczenie Zaporożańskiej Elektrowni Atomowej i skrytykowała uszkodzenie jednej z linii zasilających. Sytuacja w elektrowni jest niestabilna, dlatego MAEA zaleca, aby nie uruchamiać reaktorów, dopóki trwa konflikt.
Czytaj także
- Rosja atakuje Ukrainę 'szachetem'. Putin ignoruje zawieszenie broni?
- W Rumunii miało miejsce trzęsienie ziemi: wstrząsy podziemne odczuli na Odeszczy
- Alarm powietrzny w Kijowie trwał 20 minut
- W Kijowie i w wielu regionach słychać alarm powietrzny: co leci
- Zeleński złożył oświadczenie w sprawie zawieszenia broni i negocjacji z Rosją
- Rosjanie próbowali zbliżyć się do pozycji Sił Zbrojnych Ukrainy, maskując się jako ukraińscy żołnierze