Władze Szwecji oświadczyły o zwiększonym ryzyku rosyjskich dywersji w kraju.


Szwedzka policja donosi o wzroście ryzyka rosyjskich operacji dywersyjnych w kraju. Według przedstawiciela policji Karla Melina, ryzyko wzrosło w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Najbardziej narażone na dywersje są zakłady zbrojeniowe Szwecji. Prawdopodobieństwo rosyjskich dywersji wzrosło również w niektórych innych krajach Europy, ale konkretne kraje nie zostały wymienione.
W Niemczech bazy wojskowe w pobliżu Kolonii i Geilenkirchenu zostały zabezpieczone z obawy przed dywersją i możliwym zatruciem wody. Na bazach znaleziono dziurę w ogrodzeniu i problemy z wodociągiem. Dostęp do bazy NATO w Geilenkirchen został również zamknięty z powodu podejrzeń o dywersję i sprawdzenie jakości wody pitnej.
Policja Irlandii również doniosła o próbach szpiegostwa Rosji na swoim terytorium.
Czytaj także
- Ponad 6 tys. dzieci z Ługańszczyzny zostało zaangażowanych do 'junarmii'
- Ile Ukraińców kategorycznie odrzuca rosyjski plan "pokojowy" - badanie
- Rada uprościła dostęp do ziemi dla właścicieli zniszczonej wojną nieruchomości
- Brał udział w wyzwoleniu obwodu kijowskiego. Przypomnijmy Wasyla Lypeja
- Były minister obrony Grycenko pochwalił się osiągnięciami syna
- Jak nazywać mieszkańców Sum? Językoznawcy wywołali skandal