Укрэнерго poinformowało, jak gotowe są do ewentualnych napraw systemu energetycznego zimą.


"Укрэнерго", krajowy operator sieci elektroenergetycznej Ukrainy, poinformował o swojej gotowości na zimowy okres.
Według biura prasowego firmy, pełniący obowiązki przewodniczącego zarządu Aleksei Bracht podczas forum "Energia biznesu 2024", zorganizowanego przez Forbes Ukraina, zauważył, że Укрэнерго dysponuje trzykrotnym zapasem sprzętu naprawczego w porównaniu z normą.
"Mamy pełen zakres niezbędnego sprzętu elektroenergetycznego, mamy zapasowy awaryjny park transformatorów. Tego zimą jesteśmy gotowi, jak nigdy, na wszelkie możliwe sytuacje, aby właściwie na nie reagować", - powiedział.
Szczególną uwagę szef poświęcił znacznemu postępowi w szybkości naprawy uszkodzonego sprzętu. Wskazał na przykład masowego ataku rakietowego, który spowodował uszkodzenie czterech stacji 750 kWt. Укрэнерго udało się całkowicie przywrócić ich działanie w ciągu 13 dni.
"Nauczyliśmy się w ciągu trzech tygodni montować autotransformator, przewożąc go z innego regionu. Nikt jeszcze w życiu tego nie robił. Ustanawiamy rekordy, których nawet nasi koledzy nie są w stanie osiągnąć", - zauważył Bracht.
Te osiągnięcia stały się możliwe dzięki posiadaniu odpowiedniego sprzętu, profesjonalnemu zespołowi i zoptymalizowanym procesom naprawczym. Te czynniki pozwalają znacznie skrócić czas niezbędny do naprawy i przywrócenia działania krytycznej infrastruktury.
Ekspert wcześniej wyraził opinię, że ukraiński system elektroenergetyczny nie może normalnie funkcjonować bez energetyki atomowej.
Czytaj także
- Były lekarz Białego Domu ocenił, ile czasu zostało Joe Bidenowi
- Rosjanie dotarli na granicę Dniepropietrowszczyzny? CPD zdementowało fake news
- Rzecznik Bidena zapewnił, że polityk nie wiedział o raku podczas prezydentury
- Ukroboronprom zawarł umowę na amunicję z firmą KNDS
- Sojusznika Janukowycza Portnowego zastrzelono w Hiszpanii: wszystkie szczegóły
- Rosja uderzyła w poligon w obwodzie Sumskim, zginęli i zostali ranni funkcjonariusze Gwardii Narodowej: dowódca został odsunięty, tragedia jest badana