Nocą wróg zaatakował obwód Iwano-Frankiwski.


W nocy z 19 na 20 września rosyjscy okupanci zaatakowali obwód Iwano-Frankiwski, informuje kierowniczka obwodowej administracji wojskowej Svetlana Oniszczyk. Siły obrony powietrznej działały w regionie podczas alarmu.
Tego nocy nasz obwód został ponownie zaatakowany przez wroga. Podczas alarmu powietrznego na Podkarpaciu działały siły OPL.
Według Oniszczyk, nikt nie ucierpiał. Wezwała mieszkańców do reagowania na sygnały zagrożenia.
Przypomnijmy, że w nocy z 19 na 20 września Siły Powietrzne UA ostrzegały przed odpaleniem przez wrogie drony uderzeniowe w ukraińskie obwody. Alarm powietrzny był ogłaszany praktycznie na całym obszarze kraju. Rosja prowadziła masowy atak, używając bezzałogowych statków powietrznych. Siły obrony powietrznej skutecznie odeprawiały wrogie ataki. Eksplozje słyszano w Dniepro, Zaporożu, regionach Chmielnickim i Kijowskim, a także w Iwano-Frankiwsku.
Ponadto, 19 września rosyjskie wojska ostrzelały osadę Wilcha w rejonie Czugujewskiego obwodu Charkowskiego, w wyniku czego zginął 85-letni mężczyzna w dniu swoich urodzin.
Czytaj także
- Test PDR na skrzyżowaniu składanym - czy dozwolony jest skręt
- Charkowszczyzna znalazła się pod ostrzałem — są ranni i zniszczenia
- Pożar w Odessie - spaliły się opuszczone budynki i suche trawy
- Niedziela bez prądu - komu w Odessie odłączono zasilanie
- Zniszczone w wyniku ostrzałów mieszkanie - co stanie się z prawem własności
- W 'Ochmatdyt' pod atakiem dzieciom przeszczepiono organy 4-letniej dawczyni