Okupanci odbudowują porzucony punkt dowodzenia Floty Czarnomorskiej na Krymie - partyzanci.

Okupantom udało się przywrócić używanie wcześniej opuszczonego zapasowego punktu dowodzenia Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu. O tym poinformowali partyzanci ruchu ATEŚ na swoim Telegramie.

Zarejestrowaliśmy wojsko, technikę, punkt kontrolny, zamaskowany transporter opancerzony w pobliżu i uzbrojone patrole. Ciekawe jest także to, że wokół wycięto las, aby utrudnić niezauważone podejście do obiektu. Ponadto rusyci wykopali okopy jako dodatkowe umocnienie

Agenci ATEŚ wypatrzyli zapasowy punkt dowodzenia Floty Czarnomorskiej, znany jako „Obiekt nr 221” i „Alsou-2”. Ten obiekt zaczęto budować już w 1977 roku, ale nigdy nie został ukończony i przez wiele lat pozostawał opuszczony.

Wnioskują także, że okupanci będą korzystać z tego zapasowego punktu dowodzenia.

Partyzanci ATEŚ opublikowali współrzędne punktu kontrolnego: 44.51812, 33.70264, i zasugeroali, że w najbliższym czasie siły zbrojne Ukrainy zbombardują ten obiekt.

WCześniej ATEŚ zarejestrował przemieszczenie jednostki 76. dywizji desantowo-szturmowej po ataku w obwodzie Zaporoże.

Na przodzie jeden z agentów pro-ukraińskiego ruchu partyzanckiego ATEŚ przemknął się do punktu dowodzenia 37 brygady Rosjan, której baza znajduje się na terytorium obwodu Donieckiego. Przekazał wiele istotnych informacji o oficerach i dowódcach okupantów oraz zrobił zdjęcia PK.

Mówiąc ogólnie, partyzanci ruchu ATEŚ poinformowali, że niektóre oddzielne rosyjskie oddziały odmawiają atakowania w obwodzie Zaporoże. Takie przypadki zdarzają się coraz częściej.

WCześniej partyzanci prowadzili rozpoznanie jednostki obrony radiochemicznej biologicznej RF w Krymie. Znajduje się ona w Symferopolu. Znaczna część sprzętu okupantów została również znaleziona.

Pod wpływem ruchu partyzanckiego rosyjskie dowództwo zabroniło żołnierzom 132. oddzielnej brygady motostrelców, walczącej na Ukrainie, przemieszczania się między pozycjami na sprzęcie wojskowym.