Czy okupanci przebili się przez granicę w obwodzie czernihowskim? Oświadczenie Państwowej Służby Granicznej.


Informacje o tym, że Rosjanie przebili się przez granicę na północy obwodu czernihowskiego, okazały się fałszywe. O tym poinformował rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko, komentując oświadczenia Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD).
«W sieci aktywnie rozpowszechniane są takie oświadczenia z prośbą o kliknięcie linku, aby uzyskać dodatkowe informacje. Ten kontent jest klasycznym przykładem reklamy wykorzystującej fałszywe wiadomości lub prowokacyjne nagłówki w celu przyciągnięcia uwagi i zwiększenia liczby kliknięć w linki», zauważa CPD.
Andrij Demczenko potwierdził brak prób przebicia się przez rosyjską granicę na terytorium obwodu czernihowskiego.
«Zamiast tego istnieje zagrożenie ostrzałem ze strony RF, w tym użyciem lotnictwa oraz zagrożenie kontynuacją wrogiej działalności dywersyjnej», poinformował rzecznik Państwowej Służby Granicznej.
Szef Korjułowskiej regionalnej administracji militarnej Pawło Mirośnyczenko także skomentował sytuację w północnym regionie: «W naszym regionie takich prób nie było. Przynajmniej ja nie mam takich informacji».
«Apelujemy do mediów oraz kanałów Telegram o niewprowadzanie niepotwierdzonych informacji i niewykorzystywanie prowokacyjnych nagłówków wrażliwych tematów dla Ukraińców», podkreślił CPD.
Warto dodać, że w mieście Kurachowe w obwodzie donieckim trwają miejskie walki. Miasto znajduje się w półzniszczonym stanie. O tym poinformował rzecznik OSUW «Chortycia» Wiktor Trehubow.
Rosyjscy okupanci zaatakowali przeprawę przez rzekę Oskil w Kupjansk w nocy z 5 na 6 stycznia. O tym na telewizji powiedział szef obwodu charkowskiego Oleg Synehubow.
Czytaj także
- W Kolumbii miała miejsce seria ataków terrorystycznych: co najmniej siedem ofiar śmiertelnych, dziesiątki rannych
- Koniec fali upałów już jutro: gdzie uderzą burze, grad i silne deszcze
- Negocjator Putina Dmitriew okazał się partnerem żony posła z 'Sługi Narodu' (dokumenty)
- Kijowianie otrzymają do 40 tysięcy hrywien: kto może otrzymać pomoc
- Popularna wyspa w Grecji po trzęsieniach ziemi nie przyciąga turystów
- Na lotnisku w Kiszyniowie wystąpiła awaria z powodu ostrzału Ukrainy