Okupanci «obiecali» zapewnić Siewiersko-Donieckowi ogrzewanie i wodę do 2030 roku.


Rosyjscy okupanci planują przywrócić ogrzewanie i dostawę wody w okupowanych Łysyczańsku i Siewiersko-Doniecku w obwodzie ługańskim do 2030 roku. O tym informuje Ługańska Obwodowa Administracja Państwowa.
Z danych administracji wynika, że rosyjski fundusz rozwoju terytoriów obiecuje podnieść poziom usług komunalnych w 'LNR' do średnich wskaźników Rosji do 2030 roku.
Planowane jest zapewnienie centralnego dostępu do wody i ogrzewania miast przyfrontowych do tego terminu, w tym Łysyczańska i Siewierskiego Doniecka.
Jednakże pojawiają się problemy z jakością prac remontowych w niektórych domach. W Rżyszczym skarżą się na dwóch wykonawców, którzy uszkadzają mienie i wymieniają ukraińskie okna na rosyjskie.
Również wskutek długotrwałego braku energii elektrycznej w Kreminnej przewiduje się kryzys żywnościowy. Przewodniczący Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Artiom Lysogor zaznaczył, że miasto nie otrzymuje wystarczającej ilości produktów, a dostępne zasoby żywnościowe mają niską jakość z powodu braku działających lodówek.
Rzeka Kałmijus, która przepływa przez obwód doniecki, jest zanieczyszczona w wyniku działalności okupantów. W rejonie Mariupola, który również jest tymczasowo okupowany, problemy z dostawą wody są szczególnie krytyczne.
Czytaj także
- Nie dla wszystkich wystarczy - na plażach Odessy brakuje schronów
- W obwodzie Donieckim zamordowano sportowca Karpaczowa – szczegóły śledztwa
- Rosjanie zaatakowali Charków rakietą — jest ranny
- Rosja zaatakowała na Wołyniu - jedna osoba zginęła
- W Kijowie rozbito Bentleya za 400 000 dolarów dzień po zakupie
- Na Chersońszczyźnie Rosjanie zabili rocznego chłopca na oczach babci