Rynek ropy naftowej pod napięciem: ceny gwałtownie wzrosły z powodu groźby ataku Izraela na irańskie rafinerie ropy.


Ceny ropy gwałtownie wzrosły z powodu możliwości ataków na branżę naftową Iranu ze strony Izraela. Ceny West Texas Intermediate (WTI) wzrosły o 5% i przekroczyły 73 dolary za baryłkę. Prezydent Joe Biden popiera rozważenie takich ataków. Spowodowało to wzrost cen ropy, ponieważ rynek obawia się możliwego wpływu na dostawy. Izrael mógłby wycofać z rynku 1,5 miliona baryłek ropy dziennie.
Ataki Izraela mogłyby także doprowadzić do utraty produkcji 300 000 - 450 000 baryłek dziennie. Traderzy naftowi przygotowują się na większe zmienności, biorąc pod uwagę wydarzenia na Bliskim Wschodzie, a algorytmiczni traderzy stają się dominującymi na rynku. Ceny ropy rosną również z powodu ogłoszenia przez OPEC+ planu zwiększenia produkcji ropy.
Razem z kryzysem na Bliskim Wschodzie, istnieją informacje o wystarczającej podaży na rynku. Libia i USA zwiększyły swoją produkcję ropy, co również wpływa na ceny.
Czytaj także
- W Sumskiej OVA zaprzeczono informacji o możliwej ewakuacji miasta
- Sztab Generalny odpowiedział na oświadczenie Rosji o przełomie w obwodzie dniepropietrowskim
- Ukraińców ostrzeżono o nowym masowym ataku Federacji Rosyjskiej: zagrożony Kijów i jeszcze 8 obwodów
- Cena nieefektywności: masowe ataki Rosji wymagają masowych odpowiedzi organizacyjnych Ukrainy
- Wojna może przyjść do nas: przewodniczący Czech wystąpił z niepokojącym ostrzeżeniem
- Zieleński: Stany Zjednoczone niespodziewanie wysłały rakiety przeznaczone dla Ukrainy do innego kraju