Na Sri Lance zarejestrowano tysiące przypadków zakażenia nieznaną gorączką.


Na Sri Lance ponad 10 tysięcy mieszkańców zachorowało na nieznaną lekarzom gorączkę, informuje gazeta Daily Mirror. Lekarze podejrzewają, że rozprzestrzenienie się tej choroby może być związane z gorączką szczurzą, która jest przenoszona przez gryzonie i owadożerne. Według danych, pięć osób zmarło z powodu tej gorączki i powikłań oddechowych, a próbka krwi została wysłana na dalsze badania.
Uważa się, że powodzie i deszcze powodują zalania w rejonach i prowadzą do wzrostu liczby chorych.
Podobny przypadek znany w Kongu
W prowincji Demokratycznej Republiki Konga również odkryto niezwykłą chorobę, która przyczyniła się do śmierci 143 ludzi. Lekarze zaczęli analizować próbki, aby ustalić przyczynę choroby, ale liczba zakażonych nadal rośnie.
Co więcej, w Australii, w stanie Queensland, skradziono 323 probówki z wirusami z lokalnego laboratorium. Wśród skradzionych próbek były wirusy o różnych charakterystykach, w tym Hendra, przenoszone z koni na ludzi.
Czytaj także
- Polscy przewoźnicy ogłosili protest przy granicy z Ukrainą
- James Bond w celowniku Trumpa: wojna celna zagraża brytyjskiemu przemysłowi filmowemu
- Czy świnie staną się zagrożeniem dla ludzi? Niebezpieczny wirus szaleje w Europie
- Politechnika Lwowska zwolniła mężczyznę, który obraził weterana w banku
- Stalowy front uruchamia produkcję osłon dla pojazdów opancerzonych MT-LB
- Z "papamobila" Franciszka powstanie punkt medyczny