Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę.


Ukraiński polityk i dyplomata Roman Bezsmertnyj oświadczył, że Rosja przygotowuje się do możliwego ataku na państwa bałtyckie i Polskę. Podkreślił, że choć w Rosji brakuje warunków do przeprowadzenia dużych operacji ofensywnych, zagrożenie należy traktować poważnie.
Bezsmertnyj zauważył również, że na terytorium Białorusi oraz w sąsiednich obwodach Federacji Rosyjskiej formuje się wojskowo-strategiczna grupa. Potwierdza to tezy, które zostały ogłoszone przez prezydenta Ukrainy, dotyczące kierunku państw bałtyckich.
Wstępnie informowano, że Rosja prowadzi ćwiczenia, które mogą symulować możliwy atak na Finlandię i państwa bałtyckie. Zachodni liderzy NATO wyrazili zaniepokojenie, że nie mogą samodzielnie bronić Europy przed Rosją bez wsparcia USA.
W ten sposób istnieje realne zagrożenie, że w przypadku rozpoczęcia trzeciej wojny światowej Rosja może zaatakować państwa bałtyckie i Finlandię, które graniczą z nią. To zagraża bezpieczeństwu całej Europy i wymaga zwiększenia wydatków na obronę.
Czytaj także
- Martwa strefa zmusza Rosjan do atakowania małymi grupami
- Rosjanie obawiają się ukraińskiego desantu na Kępach Kinburn i Tendriv - Siły Obrony
- Wróg zaatakował Kijów dronami i rakietami: skutki 'uderzeń'
- Operacja pod przykryciem: CNN dowiedziało się, jak Trump przygotowywał ataki na Iran
- Trump wysłał Kelloga do Łukaszenki, aby rozwiązać 'kwestię ukraińską': NYT ujawnia szczegóły
- Iran gotowy zablokować ropę dla całego świata po ataku USA: co wiadomo